Strona główna Przegródka różności Pogadajmy o Holmesie albo Aktówka jedzie na konwent

Pogadajmy o Holmesie albo Aktówka jedzie na konwent

Autorka: Katarzyna Goworek
0 Komentarz

Sherlock Holmes w jednym z opowiadań Sir Arthura Conan Doyle’a stwierdził, że kiedy wykluczy się niemożliwe wówczas to, co pozostaje, choćby najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą. Spójrzmy więc na fakty: W ostatni weekend września, czyli już za 10 dni jadę do Warszawy. Jadę tam na jedyny w Polsce konwent fanów Sherlocka Holmesa. Jadę tam nie tylko jako fanka, ale jako prelegentka.

Trudno mi to uwierzyć, ale fakty są faktami. Wyjazd na Sherlockom marzył mi się jeszcze zanim założyłam bloga. Z powodów oczywistych. Bloga mam przecież od niedawna (dzisiaj mija trzy miesiące) a Holmesianą jestem znacznie dłużej. Chciałam pojechać już w roku 2017, na pierwszą edycję, potem na drugą, potem na święto kina niemego. Ale z różnych powodów – głównie logistycznych – nie mogłam pojechać.  Wygłoszenie prelekcji mieściło się w sferze życzeń, a nie planów. Może za rok, w tym roku się nie uda. A teraz to się naprawdę dzieje. Po zaledwie 5 tekstach na blogu, na który wchodzą głównie znajomi jadę na konwent z prelekcją. I to na konwent fanów Sherlocka Holmesa. Tak się spełnia kilka marzeń w jednym. Nie będzie to moje pierwsze wystąpienie publiczne, ale pierwsze na konwencie. Sherlockon w ogóle będzie jednym z pierwszych takich wydarzeń, na którym się pojawię. Opowiadanie o pasji w gronie pasjonatów to jedna z najlepszych rzeczy jakich można doświadczyć. Kiedy wykluczy się niemożliwe… Ale dosyć już tych sentymentalizmów, przejdźmy do meritum. O czym ja będę mówiła? Gdzie to będzie? O której godzinie? I najważniejsze pytanie – czy moja prelekcja będzie nudna?

Przygotowuję się do swojej pierwszej konwentowej prelekcji

Jestem fanką Mycrofta Holmesa

Ten nagłówek jest trochę przewrotny, ale pamiętacie jak we wpisie o byciu fanem Sherlocka Holmesa napisałam, że momentami jestem przede wszystkim fanką Mycrofta Holmesa? No właśnie. Przekuwam swoje słowa w czyn Moja prelekcja będzie dotyczyła starszego z braci Holmes. Zarówno tego jak został przedstawiony w kanonie, czyli opowiadaniach Sir Arthura Conan Doyle’a oraz wybranych adaptacjach filmowych i serialowych (a także książkowych apokryfach).

Moja prelekcja będzie dotyczyła Holmesa. Mycrofta Holmesa

Postaram się odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego lubimy postacie drugoplanowe? A przede wszystkim – dlaczego są tak ważne w kulturze i jakie mają znaczenie dla dzieła literackiego czy filmowego? Jak już wiecie (albo i nie) bardzo lubię postacie drugoplanowe, a Mycroft to pierwsza postać, która przychodzi mi do głowy, gdy o tym myślę. Oczywiście te tematy i wątki zapewne prędzej czy później pojawią się także na blogu, ale pewnie w odrębnych tekstach (jeszcze nie wiem). Natomiast prelekcja na Sherlockonie będzie okazją do posłuchania o tym wszystkim w formie kompleksowej.

Czy będzie więc nudno? Obiecuję, że dołożę wszelkich starań, żeby nudno nie było. Co więcej – będzie ciekawie. W końcu będę mówiła o Mycrofcie Holmesie! To bardzo intrygująca i zapadająca w pamięć postać.

Prelekcja Aktówki Kultury:

28 września (sobota), godzina 15:00 w sali wykładowej nr 1

Dzielnicowy Ośrodek Kultury Ursynów, ulica Kajakowa 12b w Warszawie

Oczywiście bardzo serdecznie zapraszam na cały Sherlockonowy weekend. Będzie mnóstwo atrakcji. Nie tylko ciekawe prelekcje (między innymi o słuchowiskach), ale także warsztaty, gra terenowa czy spotkanie z pisarzami. Będzie się działo!

Zobacz także

Daj znać, co myślisz

Ta strona używa ciasteczek. Ok, świetnie! Polityka prywatności