W roku 2023 ogólnopolskie czasopismo umieściło na okładce słowo „ułomny”, a ja znów musiałam zadać sobie pytanie jak długo jeszcze Osoby z Niepełnosprawnościami będą musiały znosić takie sytuacje?
Dowiedziałam się o tej sytuacji około 12.30, około 15 minut później wysłałam wiadomość z info do Michała z Mistycyzmu Popkulturowego, teraz w końcu napisałam własny post.
„Nowa Fantastyka” opublikowała na swoim profilu na Instagramie i na Facebooku zdjęcie okładki i opis lutowego numeru. Na okładce widnieje napis „Ułomni bohaterowie”, w opisie numeru znajduje się informacja, że znajdziemy w nim „tekst o niepełnosprawnych bohaterach w fantastyce z perspektywy również niepełnosprawnego odbiorcy”, w samym tekście natomiast – „inni bohaterowie”.
Słowo „ułomny” nigdy nie powinno padać w przestrzeni publicznej. Jest obraźliwe, pejoratywne, poniżające, odbierające podmiotowość i pełnię człowieczeństwa. Jak to się w ogóle mogło stać, że takie słowo znalazło się na okładce ogólnopolskiego czasopisma – nie mam pojęcia.
Osoba niepełnosprawna implikuje, że cała osoba jest niepełnosprawna, wybrakowana, niepełna i że niepełnosprawność jest jej główną cechą oraz główną, która ją określa.
Określenie „inny” implikuje inność od jakiejś przyjętej „normy”. Ale kto określa tę normę? Dlaczego osoba z niepełnosprawnością ma być „inna”? Czy wyznacznikiem inności jest niepełnosprawmość. Nie mówiąc już o innych pejoratywnych skojarzeniach.
Osoby z niepełnosprawnościami nie są „niepełnosprawnymi odbiorcami”. Sugeruje to, że nie jesteśmy w stanie w pełni odbierać tekstu kultury. Informuję, iż jestem odbiorczynią z niepełnosprawnością. I pewnie o to chodziło, ale skoro dopuszczono okładkę ze słowem „ułomny” i nie zobaczono w tym nic niewłaściwego, obraźliwego, poniżającego, to… no cóż.
Należy używać takich określeń, które są jak najbardziej inkluzywne, włączające, podkreślające, że na początku jest człowiek, a nie jego cecha, a na pewno nie słowa, które to człowieczeństwo w jakikolwiek sposób odbierają.
Jak długo jeszcze będę musiała tłumaczyć tak proste rzeczy? „Nowa Fantastyko” mogliście to zrobić na wiele sposobów. Z szacunkiem, godnością, wiedzą i empatią. Nie skorzystaliście z niej.
Odłożyłam w tym poście na bok złość, poczucie upokorzenia, by moje emocje nie zdominowały ważnego przekazu jaki niesie ten post. To, co się stało nie jest w porządku i nigdy nie będzie. To skandaliczna sytuacja.